Trening mentalny StartUpYourFuture oraz Alchemia Kariery Kobiety. Daj sobie drugą szansę! dotyczą kariery kobiety oraz jej drogi zawodowej. Podczas StartUpWoman Days spotykamy się z kobietami, które poszukują spełnienia zawodowego. Dzielimy się doświadczeniem oraz spostrzeżeniami na temat współczesnego rynku pracy. Coraz więcej kobiet jest zainteresowana przejęciem całkowitej kontroli nad swoim życiem zawodowym i stanie się szefową dla samej siebie, myślą nad stworzeniem swojego własnego biznesu. Wiele z kobiet, które spotkałyśmy podjęła decyzję o wystartowaniu z własnym przedsięwzięciem biznesowym. Boryka się z wyzwaniami, na jakie natrafia większość przedsiębiorców – monetaryzacją swojego pomysłu. Zdarzają się także osoby, i tych jest większość, które poszukują swojej drogi zawodowej w ramach zmiany pracodawcy. Dotarły bowiem do takiego etapu swojej przygody zawodowej w danym miejscu, że czują, iż nie mogą dalej. Niejednokrotnie zdarzyły się z decyzją kogoś innego, aby rozpocząć „kontynuować rozwój zawodowy poza strukturami danej firmy.” Decyzje te najczęściej były sporym zaskoczeniem dla tych osób, które wypchnięte z pędzącego pociągu, zostają odstawione na tory boczne. Na tych bocznych torach obowiązują bowiem inne przepisy, inne zasady. Pierwszą i wiodącą staje się pozyskanie nowego miejsca pracy. Pozyskanie nowego miejsca pracy dla kobiet w pewnym wieku albo z pewnym doświadczeniem zawodowym i ekspertyzą w danej dziedzinie nie jest takie proste. Na tych torach bocznych zaczynają swoją podróż od napisania CV.
StartUpWoman zwalcza stereotypy oraz walczy z nimi oraz przejawami wszelkiego rodzaju dyskryminacji, jak i obłudy. Zainspirowała mnie dzisiaj polska noblistka, która wiem, że nie będzie zbyt bardzo zadowolona z tego, że ją cytuję. Znana bowiem była ze swojej skromności oraz niechęci do bycia wieszczką narodu.
Przewrotnie i rubasznie rozprawiła się już kilka dekad temu z tym, z czym boryka się współcześnie niejedna osoba.
Wisława Szymborska, która zadebiutowała wierszem w roku 1945 „Szukam słowa” przeszła do światowej historii literatury. Jest ona jedną z tych kobiet, o których myślałam robiąc wpis Fortuna.
Dzisiaj – mam nadzieję, że jest to zgodne z prawem, raduję się jej wierszem „Pisanie życiorysu”. Polecam Wam i mam nadzieję, że wprawi Was to w dobry nastrój.
Pisanie życiorysu
Trzeba napisać podanie,
a do podania dołączyć życiorys.
Bez względu na długość życia
życiorys powinien być krótki.
Obowiązuje zwięzłość i selekcja faktów.
Zamiana krajobrazów na adresy
i chwiejnych wspomnień w nieruchome daty.
Z wszystkich miłości starczy ślubna,
a z dzieci tylko urodzone.
Ważniejsze, kto cię zna, niż kogo znasz.
Podróże tylko jeśli zagraniczne.
Przynależność do czego, ale nie dlaczego.
Odznaczenia bez za co.
Pisz tak, jakbyś z sobą nigdy nie rozmawiał
i omijał z daleka.
Pomiń milczeniem psy, koty i ptaki,
pamiątkowe rupiecie, przyjaciół i sny.
Raczej cena niż wartość
i tytuł niż treść.
Raczej już numer butów, niż dokąd on idzie,
ten za kogo uchodzisz.
Do tego fotografia z odsłoniętym uchem.
Liczy się jego kształt, nie to, co słychać.
Co słychać?
Łomot maszyn, które mielą papier.”