Lato jest cudownym czasem dla nas wszystkich mieszkających w tej części Europy. Mamy dużo słońca, czego brakuje nam przez większą część roku w tym regionie globu. Temperatury sprzyjają aktywności zarówno fizycznej, jak i intelektualnej. Jest to dobry czas na cieszenie się życiem, korzystanie z uroków przyrody i rozmyślanie, przygotowywanie się do Startu w przyszłość – jesieni. Dzisiaj – pozostając duchem, ciałem i sercem w lecie – trenuję i czerpię energię z natury. Tak samo jest z karierą, czy biznesem. Cały czas trenujesz – szkolisz się, douczasz, doskonalisz usługi/produkty, aby stworzyć sobie warunki do godnego życia i rozwijania zawodowo, czy też prowadzenia biznesu. Dopieszczasz swoich klientów w nadziei na to, że nie opuści Ciebie na rzecz innego dostawcy.
Kariera/biznes kołem się toczy, jak fortuna. Zdarzają się takie momenty, kiedy czujesz, że gorzej być nie może. Zdarzają się momenty, kiedy czujesz się, że świat należy do Ciebie. Chcesz, aby ten moment trwał zawsze.
Nawet w naturze wszystko się, zmienia, więc nie dziw się, kiedy spotka Ciebie coś, co wytrąci Cię z dotychczasowej harmonii.
Kwiecień 2016
Zmiana a ...
W kwietniu zrobiłam te dwa zdjęcia w tym samym miejscu.
Cudowne tulipany przyciągnęły moją uwagę podczas porannego biegu. Było ich tyle, i były tak kolorowe, że nie mogłam się opanować, aby ich nie uwiecznić. Nie myślałam wówczas nawet o tym, że staną się motywem do wpisu na StartUpWoman. Zauroczyły mnie tamtego dnia. I, kiedy ponownie poszukiwałam ciszy i miejsca, gdzie czuję się dobrze, powróciłam tam i spojrzałam, jak wygląda to miejsce. I zobaczyłam to, co widzisz w kwadratowej pocztówce.
Lipiec 2016
... a Przemijanie
Wczoraj to miejsce wyglądało zupełnie inaczej. Nie ma ani śladu po tulipanach. Miejsce jest mniej kolorowe. Przypomina bardziej łąkę i zdaję się być mniej zadbane niż w kwietniu. A przecież tak nie jest.
Obok kwitnie mnóstwo innych zadbanych krzewów i kwiatów.
Tulipanów na łące nie odnalazłam. Znalazłam jednak coś, co mnie jeszcze bardziej uradowało …
Znalazłam czterolistną kończynę. Zachowam ją na jesień. Przypomni mi o lecie. Jesień odgrywa wieloznaczną rolę u StartUpWoman. Oznacza koniec lata. Oznacza także jesień kariery. Rzadko przygotowujemy się do jesieni, szczególnie w mieście. Często jednak zaskakują nas wichury, nawałnice i burze.
Czerp z bycia tutaj i teraz. Pracuj także nad „przygotowywaniem się do jesieni i poradzeniu sobie z nawałnicą”. Jeśli jeszcze tego nie potrafisz, zacznij trening mentalny StartUpYourFuture.
Filozofia StartUpWoman
Filozofia (gr. Φιλοσοφία) oznacza dosłownie „umiłowanie mądrości”. Filozofia StartUpWoman to umiłowanie startowania kobiety w przyszłość.
Zgłębiamy historię ludzkości w ramach naszej ciekawości świata. Inspirują nas elementy filozofii Zachodu, jak i Wschodu.
Filozofię Zachodu przenika pochodzący od Arystotelesa, a rozpropagowany przez scholastyków i naukę, styl myślenia racjonalnego. Logika ponad wszystko. Logicznie spoglądając na karierę, zalecam Ci dbanie o pivotowanie swoich przedsięwzięć, tych zawodowych, jak i tych biznesowych. Gdyż możesz w pewnym momencie popaść w stan, który trudno będzie okiełznać szybko i skutecznie. Zarówno w jego pozytywnym, jak i negatywnym spektrum oddziaływania na Ciebie, jak i na Twoje otoczenia. Dbaj o swoje emocje, tak samo, jak dbasz o swoje ciało i umysł. Styl Zachodu pomija rolę emocji, co jest przecież motorem naszych działań. StartUpWoman dba o emocje, gdyż one są kluczem do dobrych relacji. Zauważasz z pewnością także i u siebie, że emocje wypierasz logiką. Szczególnie w życiu biurowym niepożądane jest okazywanie emocji, a już szczególnie kobiecie. Niedocenianie emocji – jak wykazują coraz liczniejsze badania – są jedną z głównych przyczyn konfliktów międzyludzkich. Inspiruje nas kultura Wschodu i tradycje wschodnie. Myślenie holistyczne (od gr. holos – całość), człowiek w centrum uwagi, zdawanie się na intuicję oraz humor. Taki jest trening mentalny StartUpYourFuture, do którego serdecznie zachęcam, i którym chcę insipować Ciebie do podążania drogą rozwoju zawodowego, jak i także osobistego. Tylko drzewo stoi w miejscu, a człowiek nie jest drzewem. Choć podlegamy podobnym żywiołom.
W pewnym miejscu...
… w pewnym miejscu – tak zaczyna się dzisiejsza opowieść, rosło sobie drzewo. Rozrastało się z roku na rok, coraz więcej ptaków budowało na nim swoje gniazda, konary drzewa dawały im schronienie, tak jak ludziom w upalne dni rzucały przyjemny cień. Niektóre gałęzie były tak potężne, że na wietrze drzewo wydawało z siebie niesamowite dźwięki. Gałęzie były potężne, choć w niektórych miejscach osłabione i wymagały pielęgnacji. Aż pewnego dnia … nadszedł niespotykany dotychczas w tym miejscu wiatr, potężny wiatr i drzewo … straciło wiele konarów.